Stanisław MICHALKIEWICZ

Strona autorska felietony artykuły komentarze

www.michalkiewicz.pl

Stanisław Michalkiewicz

Drodzy Czytelnicy!

Ideą strony jest bezpłatny dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów. Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat.

Jeśli chcieliby Państwo dobrowolnie wesprzeć wolne słowo i pomóc w rozwoju strony – proszę o wpłaty na podane poniżej konta bankowe.

Dziekuję za Wasze życzliwe wsparcie!

Stanisław Michalkiewicz

Dokładne dane kont »

Serdecznie dziękuję wszystkim wspierającym!

Informacje o nowych wpłatach podajemy 2 lub 3 razy w miesiącu.

Jeśli dokonali Państwo wpłaty, a nie ma jej na liście, prosimy o e-mail »


9 lutego
MK, Rozalin,50 zł

8 lutego
PS, Warszawa,10 zł

7 lutego
MK, Gdynia,20 zł
MP, Lublin,100 zł
SM, Świdnica,100 zł

6 lutego
AS, Kobyłka,35 zł
JG, Zgierz,12 zł
JWC, brak adr.,144 zł
PZ, Piotrków Trybunalski,50 zł

5 lutego
AWB, Gowino,11.11 zł
CK, Warszawa,35 zł
FW, Warszawa,10 zł
GK, Szczecin,50 zł
MC, Kasparus,50 zł
SO, Łódź,20 zł
ZO, Częstochowa,20 zł
ZWA, Police,100 zł

4 lutego
MWP, Warszawa,10 zł
PJK, Częstochowa,20 zł
PK, Warszawa,10 zł
RK, Warszawa,30 zł

3 lutego
AL, Poznań,10 zł
CT, Łódź,10 zł
HB, Łuków,50 zł
KS, Warszawa,50 zł
KZ, Urszulewo,20 zł
ŁK, Śliwcza,100 zł
SB, Warszawa,50 zł
TJB, Konin,20 zł
TŁ, Lublin,10 zł
WR, Grzędzice,100 zł

2 lutego
SP, Murowana Goślina,20 zł

1 lutego
AK, Warszawa,200 zł
MO, Skierniewice,5 zł
PN, Lublin,10 zł

31 stycznia
MD, Poznań,9 zł
MM, Więckowice,50 zł
SB, Niemcy,10 EUR

30 stycznia
MP, Warszawa,5 zł
RPC, Szczecin,20 zł

28 stycznia
AEK, Józefów,50 zł
DG, brak adr.,20 zł
PD, Gryfino,100 zł

27 stycznia
MG, Szczecin,10 zł
PW, Duczki,50 zł
SO, Łódź,15 zł
TZ, Dobieszowice,30 zł

26 stycznia
WK i AEK, brak adr.,25 zł

25 stycznia
MG, Chorzów,50 zł

24 stycznia
ŁLH, Kraków,30 zł

21 stycznia
DS, Słupsk,100 zł
KAZ, Urszulewo,20 zł

20 stycznia
HK, Białystok,10 zł
ML, Sztum,30 zł
RR, Ropczyce,10 zł
SM, Czechowice-Dziedzice,10 zł

19 stycznia
DCŁ, Gdynia,50 zł
IK, Nadolice Wielkie,10 zł

17 stycznia
KW i MW, Lublin,50 zł
LMD, Chełmno,20 zł

Więcej o wpłatach »

Statystyki odwiedzin

W tym miesiącu średnio
4 521 wizyt dziennie
luty45 219wizyt
styczeń158 126wizyt
grudzień147 346wizyt
listopad152 029wizyt
październik153 316wizyt
wrzesień153 635wizyt
sierpień158 891wizyt
lipiec166 561wizyt
czerwiec169 852wizyt
maj161 455wizyt
kwiecień163 962wizyt
marzec185 544wizyt

Więcej statystyk »

66 050 790 wizyt
od 6 czerwca 2006r.

Spotkania

  • 20 lutego
    w Warszawie

Więcej o spotkaniach »

Ogłoszenia

Więcej informacji »

Książki S. Michalkiewicza

Antysemityzm? – piękna idea!

Antysemityzm? – piękna idea!

Wszystkie książki »

W służbie jazgotu i ciszy

Komentarz    serwis „Prawy.pl” (prawy.pl)    20 czerwca 2015

W naszym nieszczęśliwym kraju każdego dnia dowiadujemy się o ważnych wydarzeniach. Na przykład najważniejszym wydarzeniem zakończonego właśnie Festiwalu Piosenki w Opolu była bójka, jaka za kulisami stoczył pewien gwiazdor z pewnym menażerem. Nawiasem mówiąc, za pierwszej komuny, kiedy cenzura kneblowała swobodne dyskusje, jedynie festiwale piosenki stwarzały sposobność do wygadania się. Koneserzy dokonywali drobiazgowych, wyrafinowanych analiz poszczególnych piosenek, w swoich recenzjach wznosząc się na szczyty publicystycznej finezji. Teraz – nic z tych rzeczy – bo wprawdzie nie ma cenzury, ale też i w piosenkach nie ma niczego, co warto byłoby recenzować. Jedna w drugą są przykładem przeraźliwej grafomanii. Na przykład: „gdzieś na skraju drogi pośród pól / wszystko bierze zwycięzca albo nic / tak mówią inni lecz nie ty / bo kochać i żyć / mieć w życiu cel umiałeś.” To jest pozycja wyróżniona nagrodą, więc cóż dopiero mówić o pozostałych? W tym wszystkim prawdziwa jest jedynie forsa – i o nią właśnie biją się gwiazdy za kulisami. Tedy festiwal w Opolu zakończył się efektowną bójką, a jakby tego było za mało, to właściciel słynnej restauracji „Pod Pluskwami” nosi się z zamiarem jej zamknięcia z powodu krzywdy, jakiej doznał w następstwie spisku zawiązanego przez kelnerów na zgubę III Rzeczypospolitej. Okazało się, że nagrane zostały nie tylko rozmowy, ale i czyny – konkretnie zaś czyny nierządne w postaci „odgłosów stosunku seksualnego” i to w dodatku – niejednego. Ładny interes!

Nic dziwnego, że w natłoku takich ważnych informacji niezależne media głównego nurtu nie mają już ani czasu ani głowy do tego, by podać jakieś bliższe szczegóły związane z wizytą tubylczego ministra spraw zagranicznych Grzegorza Schetyny w Izraelu. Pan minister Schetyna twierdzi, że pojechał tam walczyć o prawdę historyczną – tak, jakby to właśnie Izrael tę prawdę historyczną fałszował i właśnie stamtąd wypływały oszczerstwa o „polskich obozach zagłady” - a przecież tak chyba nie jest, no nie? Komunikat niestety niewiele wyjaśnia. Przeciwnie – prowokuje do stawiania pytań – na przykład co konkretnie oznacza „przełamywanie wadliwych kodów pamięci” w związku z II wojna światową? Kto te wadliwe kody zakodował, na czym ta wadliwość polega i dlaczego trzeba takie sprawy załatwiać akurat w Izraelu? Nie są to zresztą pytania ani najważniejsze, ani jedyne. Oto czytamy w komunikacie, że „strony wyrażają także zadowolenie z odnowienia życia żydowskiego w Polsce oraz deklarują wsparcie dla jego dalszego rozwoju”.

Rzecz w tym, że każde życie, zwłaszcza rozwijające się, czy „odnawiające”, a nie wygasające, wymaga solidnych podstaw materialnych, mówiąc wprost – wymaga pieniędzy. Co w tym kontekście oznaczać może deklaracja polskiego ministra spraw zagranicznych o „wsparciu” dla „dalszego rozwoju” żydowskiego życia w Polsce? Czy przypadkiem nie wychodzi ona naprzeciw wysuwanym przez stronę żydowską wobec Polski żądaniem spełnienia roszczeń majątkowych, szacowanych na 60, a może nawet 65 miliardów dolarów? Pan minister Schetyna kiedyś wspominał, że realizacja tych roszczeń nie pociągnęłaby za sobą żadnych negatywnych następstw dla Polski, więc takie przypuszczenie nie byłoby pozbawione podstaw. Tym bardziej, że izraelski prezydent Riwlin, w przeddzień swojej ubiegłorocznej wizyty w Warszawie, gdzie uczestniczył w uroczystości otwarcia Muzeum Historii Żydów Polskich, udzielił wypowiedzi dla PAP, w której wspomniał m.in., że doskonale pamięta o sprawie tych majątkowych roszczeń, o „złożonych obietnicach i podpisanych umowach”. Te „obietnice” i te „umowy” nadal pozostają tajemnicą dla polskiej opinii publicznej i charakterystyczne jest, że mimo rozpalonych do białości antagonizmów między Platformą Obywatelską, a Prawem i Sprawiedliwością, żaden poseł PiS nigdy nie pofatygował się z zainterpelowaniem pana ministra Sikorskiego, ani pana ministra Schetyny w tej sprawie. A przecież zmuszenie któregoś z nich do udzielenia odpowiedzi mogłoby dodatkowo pogrążyć Platformę Obywatelską jako obóz zdrady i zaprzaństwa – chyba, że obydwa ugrupowania w tej sprawie idą ręka w rękę ponad podziałami. Milczenie spostrzegawczych i szalenie dociekliwych dziennikarzy zarówno z mediów niezależnych, jak i mediów niepokornych, sprzyja najgorszym podejrzeniom – chociaż nie można przecież wykluczyć, że wizyta pana ministra Schetyny w Izraelu ma na celu podtrzymanie słabnącej pozycji PO na polskiej scenie, podobnie jak wizyta pani premierzycy u papieża Franciszka.

Stanisław Michalkiewicz

Copyright © 2006-2024 Stanisław Michalkiewicz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Strona działa od 6 czerwca 2006 r.

Autor: michalkiewicz@michalkiewicz.pl Redaktor strony: webmaster@michalkiewicz.pl Projekt: NetStudio.pro

Dokładne dane kont Formularz kontaktowy

Konto złotówkowe Santander Bank: 24 1090 2590 0000 0001 4495 4522

Konto złotówkowe mBank SA: 75 1140 2017 0000 4002 0542 5287

Konto walutowe EURO Santander Bank: 56 1090 1043 0000 0001 4746 6809

Konto walutowe EURO mBank SA: 76 1140 2004 0000 3712 0674 5873

Konto dewizowe Santander Bank: 45 1090 2590 0000 0001 4495 4532

PayPal: michalkiewicz@michalkiewicz.pl